Dusan Vlahovic jest objawieniem ostatnich 12 miesięcy we włoskiej piłce. Serbski napastnik jest największą gwiazdą Fiorentiny, do której przyszedł za niecałe 2 miliony euro.
Jego aktualna forma nie pozostaje dla topowych europejskich firm obojętną. W styczniu i w lecie 2022 roku będzie on jednym z głównych, jeśli nie głównym, tematem calcio mercato.
O jego przyszłości mówiło się także w lecie 2021, mimo tego, że nie wystąpił nawet na Euro 2020. Serbia na Euro się nie zakwalifikowała, ale póki co w jej barwach Dusan także nie zawodzi - 0.5 gola na mecz (6 goli w 12 meczach) to bardzo dobry wynik, biorąc pod uwagę, że często oraz dużo strzela tam Aleksandar Mitrović.
To, że napastnika wychowanego w Partizanie Belgrad czeka świetlana przyszłość - jesteśmy jako calciofile pewni. Nasuwa się jednak pytanie, rodem ze skoków narciasrkich - gdzie on wyląduje?
Poniżej, w swojej analizie pochyliłem się nad możliwymi według włoskich mediów klubom, do których może wg nich trafić Dusan.
AKTUALNA OTOCZKA WOKÓŁ ZAWODNIKA
Rocco Commisso zaoferował Serbowi najwyższy kontrakt w historii klubu z Artemio Franchi - 40 mln euro za 5 lat gry. Takich warunków umowy nie dostał tutaj ani Roberto Baggio, ani Batistuta, ani nawet ostatnio Franck Ribery. Serb umowę odrzucił.
Francesca Bandinelli, włoska dziennikarka, uważa, że to wina agenta. Jak jest naprawdę? Tego do końca nie wiadomo; słowa o przywiązaniu piłkarzy do klubu w 2021 trzeba jednak także brać kilkukrotnie przez sito.
Talent Vlahovicia eksplodował w sezonie 2020/21 - duży wpływ na udoskonalenie jego warsztatu piłkarskiego miał Cesare Prandelli, który jednak długo we Florencji nie pozostał. Był jednak - przynajmniej póki co - kluczowym mentorem w karierze Serba. Vlaho strzelił 21 bramek w 37 spotkaniach ligowych, w całym sezonie notując w klubie dodatkowo 3 występy więcej przy zachowaniu bilansu strzeleckiego (40/21).
Serb w styczniu skończy 22 lata, ale do końca sezonu można było powiedzieć o nim raczej, że to nawet nie one season wonder, a half season wonder - dlaczego?
Aż 17 z 21 jego bramek w sezonie 2020/21 padło po nowym roku. Po jedenastku kolejkach miał zaledwie jednego gola na koncie. Serbska lawina ruszyła, dokładniej mówiąc, w marcu - w niecałe 2 miesiące, od 13 marca do 8 maja, w 9 ligowych meczach zanotował 12 bramek, czyli ponad połowę dorobku.
We Florencji strzela gola co 164 minuty - póki co rozegrał 92 mecze i zanotował 35 trafień. Warto jako ciekawostkę dodać, że statystycznie asystę notuje zaledwie co 18 spotkań, Dusan ma do tej pory 5 ostatnich podań - jest więc to podobna sprawa jak niegdyś z Krzysztofem Piątkiem, który był swego czasu w klasyfikacji strzelców Serie A najwyżej sklasyfikowanym strzelcem bez asysty w sezonie 2018/19 (skończył z jedną na koncie).
Dlaczego o tym mówię? Pokazuje to jak bardzo Dusan znakomity jest w wykańczaniu akcji. Swego czasu zwracał na to uwagę Jacek Kulig, były skaut Famalicao - znany na Twitterze jako Football Talent Scout. Mówił o tym już w marcu 2020 roku, gdy w swoim raporcie przedstawił Dusana szerszej publiczności.
Dusan we wrześniu 2021 o swojej sytuacji mówił w wywiadzie dla DAZN - zarówno o życiu, jak i grze we Florencji -
'Żyję tu niczym Bóg. Czułem, że chcę tu zostać, kierowałem się przy tym wyborze sercem, bo tak mają bałkańskie chłopaki. Później? Co będzie to będzie.'
JUVENTUS
Najmocniejsze obecnie plotki łączą Serba z klubem z Allianz Stadium. Ostatnio mówi się wręcz, że Dusan marzy o grze w Turynie - jak jest naprawdę? Nie wiadomo tego do końca. Na pewno barwami zgadzałoby się to z klubem w którym się wychował - Partizanie. Nasiliły się plotki na temat potencjalnej wymiany Vlahovic - Kulusevski, na którą otwarty jest Andrea Agnelli, ale nie jest pewne czy Rocco Commisso będzie chciał rezygnować z większego przypływu gotówki na korzyść przybycia jakościowego, choć lekko pogubionego piłkarsko talentu.
INTER
Dla Dusana w Italii jest to opcja prawdopodobnie opcja najmniej możliwa. Inter mierzy się aktualnie z problemami finansowymi, straty za ostatni sezon wyniosły aż 256 milionów euro i musiałyby wydarzyć się cuda, aby Serb zagościł w ekipie zarządzanej (jeszcze - bo możliwe, że się to zmieni) przez chińskie konsorcjum Suning.
Ostatnio mówi się, że Inter może przejąć saudyjskie konsorcjum, odpowiedzialne za przejęcie Newcastle, więc w perspektywie odejścia Alexisa Sancheza (niezadowolonego przez brak minut) może się okazać, że Inter będzie mieć plan posiadania niezaprzeczalnie najlepszego napadu w całej Italii.
AC MILAN
Idol Dusana? Zlatan Ibrahimovic.
Trener, który jako pierwszy w Italii dał szansę Dusanowi? Stefano Pioli.
Czy Dusan pasuje do projektu zarządzanego przez Elliott? Tak, bo to piekielnie zdolny młody talent, a do tego napastnik.
Ta pozycja w letnim mercato w 2022 będzie dla Rossonerich kluczowa. Rozważa się wariant zakończenia kariery przez Szweda, a jednak bycie napastnikiem w Milanie to wielki prestiż, więc Dusan może się spodziewać oferty z Mediolanu także z tej czerwono-czarnej części.
Serb jest w Zlatana zapatrzony jak w obrazek. Jeśli nawet Zlatan zostanie, Milan nadal będzie potrzebował napastnika - w końcu poza Ibrą jest Giroud, a przyda się ktoś perspektywiczny. Wpływ Zlatana na Dusana może zdziałać cuda w kampanii 2022/23, jeżeli tylko obaj panowie się spotkają.
Co może więc pójść nie tak? Otóż na drodze może stanąć Rocco Commisso. Milan jakiś czas temu wyrolował Fiorentinę; chodzi tu o sprawę Ante Rebicia. Mieli oni otrzymać połowę zysków za jego przyszły transfer z Eintrachtu Frankfurt, a tymczasem Mediolańczycy z Niemcami 'pod stołem' dogadali się na wymianę, na zasadzie której na Commerzbank Arenę trafił za 9 mln euro Andre Silva, a do Mediolanu Rebić - za raptem 3 miliony. Commisso jest pamiętliwy, gdyż rok temu Chiesę do Juventusu puścił za łączną sumę 50 milionów euro, a od Milanu chciał za Fede aż 20 milionów więcej. Dla Milanu, ten transfer będzie jednak wyzwaniem, także finansowym, gdyż wiemy, że Paolo Maldini tegoroczne mercato opierał na tanich wzmocnieniach.
MANCHESTER CITY
Szejk Mansour będzie chciał w lecie kupić napastnika, to pewne. W lecie z klubu odszedł Sergio Aguero, a władze z Etihad Stadium były w stanie wyłożyć duże pieniądze na Harry'ego Kane'a.
Gabriel Jesus nie gra już jak dawniej, a w mojej opinii - City do uruchomienia pełni potencjału brakuje właśnie jakościowego i nominalnego piłkarza na pozycję numer 9. Vlaho ma całą karierę przed sobą - w styczniu skończy 22 lata, może być zdolny do rzeczy absolutnie wielkich. Jeśli nie Harry, Vlaho może okazać się zbawieniem na rynku dla The Citizens.
TOTTENHAM
Opcja mocno wątpliwa. Daniel Levy nie chciał puścić Harry'ego Kane'a po świetnym Euro 2020 do Manchesteru City, ale jeżeli jakkolwiek do tego dopuści to wróci temat Serba. W lecie trwały ponoć rozmowy z jego agentem, a tak dobrego napastnika jak Kane trzeba będzie godnie zastąpić.
Pamiętacie czas, gdy każdy klub miał dobrą dziewiątkę i dlatego nie było chętnych na Wernera? Dusan w letnim oknie w 2022 będzie na szczycie listy życzeń w wielu klubach, jeżeli transferowe domino faktycznie się uruchomi i będzie mógł liczyć na tuzin ofert.
ATLETICO
W lecie, Rojiblancos zaoferowali za Serba 70 milionów euro. Jak widać, Vlahović nie trafił na Estadio Wanda Metropolitano, ale co się odwlecze to nie uciecze. Atletico w ataku ma co prawda Joao Felixa, który kosztował 126 milionów euro, najjaśniejszym światłem w swojej karierze świeci Angel Correa, ale wybitny snajper jakim jest Luis Suarez zaczyna już powoli odczuwać fizyczne trudy gry na najwyższym poziomie i jest jedyną nominalną dziewiątką. Nie zapominajmy także o Matheusu Cunhi. Vlahovic byłby jednak świetnym zastępcą dla El Pistolero, Serb ma coś w sobie z tego klinicznego wykańczania akcji, które znamy u Urugwajczyka.
BAYERN MONACHIUM
Na ten moment to najmniej prawdopodobna - obok Tottenhamu - opcja, ale taka też pojawiła się w kontekście Serba. Ostatnio w niemieckich mediach coraz częściej słychać połączenie nazw Haaland oraz Bayern, co ma działać źle na Roberta Lewandowskiego. Polak ciągle marzy o Realu Madryt, a transakcja na linii Erling Haaland - Mino Raiola - Bayern wcale nie musi dojść do skutku.
Zapewne planem B jest dla Bawarczyków właśnie Vlaho. Dusan z piłkarzy U21 za ostatni sezon był pod względem bramek gorszy jedynie od Norwega z Dortmundu.
PODSUMOWANIE
Moja teoria jest taka, że Dusan, który ma jeszcze nieco ponad 1.5 roku umowy, do pierwszych konkretów w zimowym oknie nie chce sobie zaprzątać głowy tym, dokąd ewentualnie trafi i chce po prostu grać, wykonywać to za co mu płacą.
Jest świadomy swoich umiejętności, bardzo pewny siebie, a zapewne zdaje sobie sprawę z tego, że gdy on nie wychodzi w pierwszym składzie to linia ataku Violi, jak i cała drużyna Vincenzo Italiano, traci bardzo dużo. W takim przypadku, nawet jeśli Commisso będzie chciał ukarać Serba trybunami za brak prolongaty na umowie, to nie będzie to dla niego opłacalne. Serb musiałby wyrządzać cyrki w stylu Ousmane'a Dembele wymuszającego ruchy - odpowiednio do BVB czy do Barcelony - aby Rocco w jakimkolwiek stopniu raczył się ugiąć i obniżył za niego cenę.
- - - - -
Na miejscu pana Commisso - każdą ofertę w lecie 2022 powyżej 50 milionów euro bym przyjął. Nie wiem jednak jakie oferty będzie dostawać za 22-letniego Vlahovicia z rokiem umowy, gdyż z taką samą umową, Urbano Cairo finalnie nie puścił Belottiego do Zenitu za 30 mln euro, ale Gallo jednak ocierał się o trzydziestkę, a przed Vlaho duża kariera. Do tego poza wartością piłkarza, przyszły klub zapłaci też za potencjał, który jest bardzo duży.
Wydaje mi się, że z wymienionych klubów, największe szanse (malejąco) mają realistycznie: Manchester City, Juventus, Milan, Bayern, Inter, Tottenham.