Konferencja prasowa Vincenzo Italiano po pokonaniu Lecha Poznań

kwi 14, 2023

Wczoraj Fiorentina zagrała niemal perfekcyjny mecz, pokonała Lecha Poznań 4:1 i nie pozostawiła żadnych złudzeń w kontekście awansu. Zapraszam do przeczytania pomeczowych wypowiedzi trenera Vincenzo Italiano. Jako jedyny dziennikarz z Polski miałem okazję również zadać mu pytanie po ćwierćfinale Ligi Konferencji, a później poznać go osobiście i zamienić kilka słów.

Krótka pomeczowa pogawędka z trenerem Fiorentiny Vincenzo Italiano 

Radosław Laudański (Calcio Merito): Jakie ma pan wrażenie na temat Lecha Poznań po dzisiejszym meczu? Czy spodziewał się pan nieco więcej po drużynie rywala, czy spodziewał się pan po niej więcej i czy spodobał się panu jakiś piłkarz "Kolejorza"?
Vincenzo Italiano: Podczas meczu z Lechem mieliśmy dwa cele. Pierwszy to niepozwolenie rozwinięcia rywalowi swojej gry, drugi to uważanie na to, aby długie piłki nie przechodziły za naszą obronę. Mamy wrażenie, że jedyny taki przypadek, w którym Lech przeszedł naszą obronę miał miejsce tylko przy akcji bramkowej, w pozostałych fazach meczu zneutralizowaliśmy atuty rywala, Lech nie mógł przejść przez naszą obronę. Lech Poznań nadal jest bardzo groźną drużyną, ale oczywiście zasługą moich chłopaków było to, że nie pozwolili przeciwnikowi rozwinąć swoich walorów. Chcieliśmy uniknąć groźnych sytuacji Lecha Poznań i udało nam się to osiągnąć. Nasza strategia na mecz była dobra i zrobiliśmy to, co powinniśmy zrobić. Wyrażam się jednak z szacunkiem o Lechu Poznań, bo widzę, że są w stanie sprawić kłopoty swoim rywalom.

Co pan czuł w momencie, kiedy Lech Poznań wyrównał stan meczu?
Vincenzo Italiano: Ważna jest świadomość drużyny, która wie, że takie sytuacje mogą mieć miejsce w trakcie meczu i trzeba dobrze na to zareagować. Mało kto jest całkowicie wolny od błędów. Potrafiliśmy na boisku walczyć. Jestem zadowolony z tego, z jakim nastawieniem wyszła moja drużyna w momencie kryzysowym. Druga połowa była doskonała w naszym wykonaniu. Podwyższyliśmy prowadzenie, a nasi rezerwowi pokazali się ze znakomitej strony.

Mówił pan sporo o tym, że muszą poprawić swoją grę skrzydłowi Fiorentiny, posłuchali pana bo dziś to oni okazali się kluczowi. Świetnie spisali się Gonzalez i Brekalo.
Vincenzo Italiano: Nico Gonzalez sam poprosił mnie o zmianę, mam nadzieję, że to nie będzie nic groźnego. Ikone i Brekalo również rozegrali znakomity mecz. Josip Brekalo mógł raz oddać celny strzał, ale mimo tego oceniam go dobrze. Również kilka dobrych momentów miał Riccardo Sottil. Bardzo ważne jest dla nas to, że już po pierwszym pojedynku ćwierćfinałowym mamy trzy gole przewagi, będziemy starali się w kolejnym meczu utrzymać naszą przewagę.

Nico Gonzalez zagrał najlepszy mecz w Lidze Konferencji Europy. Co pan może powiedzieć o jego występie i co pan myśli o "Let's do the Poznań"?
Vincenzo Italiano: Szczerze mówiąc nie zauważyłem tego, podczas meczu jestem skupiony na tym, co się dzieje na boisku. To co robią kibice wpływa na wydarzenia boiskowe, dziękuję też naszym fanom za doping. Nico Gonzalez zrobił to, co zrobił na przedmeczowej konferencji. Mówił, że Poznań zobaczy co potrafi Nico Gonzalez i rzeczywiście wczoraj był najlepszą wersją samego siebie. Dotrzymał słowa, strzelił bramkę, pokazał w tym meczu mnóstwo talentu. Żałuję, że musiałem go zdjąć z boiska, na szczęście gole strzelał też inny skrzydłowy.


Czy Fiorentina znalazła swój styl gry? W kolejnych meczach strzelacie mnóstwo bramek i wygrywacie swoje mecze.
Vincenzo Italiano: Nasza Fiorentina nikogo nie lekceważy. Wszystkie mecze wymagają poświęcenia i podchodzimy do nich z należytą powagą. Staramy się, aby na koniec meczu ze spokojem osiągnąć dobry rezultat. Moi zawodnicy wykazują dużą dojrzałość. Sposób ich gry jest imponujący. Czasem nie mamy czasu na to, aby przez długi czas przygotowywać się do konkretnych meczów, a mimo tego potrafimy grać swoje na trzech frontach. Wraz z każdym tygodniem stajemy się mocniejszą drużyną.

Wczoraj mówiliśmy o tym, że któryś z piłkarzy może zrobić coś nieprzewidywalnego i widzieliśmy to na boisku. Co pan powie o występach Arthura Cabrala i Luki Jovicia?
Vincenzo Italiano: Jeśli chodzi o Arthura Cabrala, muszę powiedzieć, że nie tylko strzela gole, ale również z dużym poświęceniem i zaangażowaniem zachowuje się na boisku. Jego postawa jest wzorowa, było to widać nie tylko dziś, ale także w meczu z Interem na San Siro. Jović miał problemy ze zdrowiem i nie mógł trenować, teraz nasi zawodnicy wracają do dobrej kondycji. Pokazują w Europie, że potrafią być znakomici. To dwójka bardzo waznych zawodników dla naszej drużyny.

Uważam, że to był jeden z lepszych występów Fiorentiny w tym sezonie. Co stanowiło iskrę dla poprawy waszej gry w tym sezonie?
Vincenzo Italiano: Musimy pamiętać o tym, że w okresie przygotowawczym wykonaliśmy wielką pracę. Wcześniej, kiedy Fiorentinie tak dobrze nie szło, klimat wokół drużyny nie był dobry. Ja podchodziłem jednak do tego ze spokojem, wcześniej tworzyliśmy sobie okazję, ale ich nie wykorzystywaliśmy. Teraz się to zmieniło, skuteczność zwiększa pewność siebie i miało to również wpływ na mecz z Lechem Poznań. Każdy nasz piłkarz poprawił swoją grę w stosunku do początku sezonu.

Radosław Laudański

Entuzjasta podniosłych historii i piłkarskich herosów. Zwolennik myśli szkoleniowej nastawionej na grę pozycyjną. V. Italiano, M. Sarri, R. De Zerbi, G. P. Gasperini, R. Mancini, Z. Zeman fan account.

Great! You've successfully subscribed.
Great! Next, complete checkout for full access.
Welcome back! You've successfully signed in.
Success! Your account is fully activated, you now have access to all content.