Grande Szczęsny! Z ziemi polskiej do Włoch - kolejka 12.

Podsumowanie gru 18, 2020

Serie A

Glik Kamil (Benevento):
Lazio oddało zaledwie dwa celne strzały - jeden zamieniając na bramkę, ale przy niej wyprzedzić się dał Tuia - a Glik oprócz świetnej gry w defensywie, stworzył też zagrożenie pod bramką rywala. Polak dobrze się ustawiał, w tempo wychodził wyżej atakować, wygrywał pojedynki z rywalami, dobrze zamknął dostep do bramki. Widać, że Kamil notuje postępy i staje się powoli ostoją formacji obronnej, co może przyczynić się do utrzymania Benevento w lidze.

Skorupski Łukasz (Bologna):
Nie zagrał w meczu ze Spezią - kontuzja palca.

Walukiewicz Sebastian (Cagliari):
Solidny występ Sebastiana, który dobrze pilnował swoich rywali, nie dając im za dużo przestrzeni i świetnie czytał grę, wychodząc do przecięcia linii podania we właściwym momencie. Ale Walukiewicz nie samą defensywą się popisywał, dobrze wychodził z piłką i obsługiwał swoich kolegów, napędzając akcje swojego zespołu. Niestety dla niego, w 71. minucie musiał opuścić boisko z powodu urazu mięśniowego. Na ten moment nie wiadomo ile będzie trwała jego pauza.

Reca Arkadiusz (Crotone):
Zespół Recy postawił autobus w meczu z Udinese, co sprawiło, że Arek prawie cały mecz przestał w jednym miejscu na boisku. Podań miał niespełna dwadzieścia, z czego trochę ponad połowa była celna, a to już dużo mówi. Mimo tego, że Crotone grało defensywnie, a Arek głównie stał na swojej połowie i wybijał piłkę, gdy mógł, a mimo to, potrafił on świetnie dośrodkować na głowę Simiego, który jednak strzelił prosto w bramkarza.

Drągowski Bartłomiej (Fiorentina):
Przy straconym golu nie miał za dużo do powiedzenia. Piłkarze Sassuolo świetnie rozciągnęli defensywę Fiorentiny i wykorzystali przestrzenie, jakie im gracze Violi pozostawili. Oprócz tego miał pojedyncze interwencje, ale nic nadzwyczajnego.

Dawidowicz Paweł (Hellas):
W defensywie dwoił się i troił, ale to nie starczyło, zawiedli jego koledzy z zespołu, którzy nie wyglądali na zainteresowanych, żeby w jakikolwiek sposób pomóc Dawidowiczowi, prędzej żeby rzucić mu kłodę pod nogi. Mimo słabego dla zespołu wyniku, indywidualnie Polak wyglądał dobrze, świetnie się ustawiał, czytał grę, chodził jak trybik. Jedyne problemy z jakimi się borykał, to pojedynki główkowe, które w dużej mierze przegrywał.

Szczęsny Wojciech (Juventus):
Co to był za mecz, co to był za występ Wojciecha Szczęsnego! Polak co prawda wpuścił jedną bramkę, ale umówmy się, przy tym strzale Freulera nie miał żadnych szans. Za to interwencje przy sam na sam z Zapatą, gdy świetnie skrócił kąt i zablokował uderzenie, później fantastycznie wyciągnął się, żeby wybić na rożny strzał głową Romero, a na koniec można dorzucić pewną paradę przy strzale z dystansu Papu Gomeza.

Milik Arkadiusz (Napoli):
Zostały dwa tygodnie do otwarcia okienka w Serie A. Mam nadzieję, że brak postów w social media oznacza, że Arek załatwia sobie transfer.


Zieliński Piotr (Napoli):
Piotrek bawił się po prostu grą i swoimi rywalami w meczu z Interem. Zakładał tunele, strzelał z dystansu, świetnie rozprowadzał akcje swojego zespołu, jednak zabrakło konkretów. Koledzy nie wykorzystali jego genialnych podań, a on sam nie potrafił wstrzelić się w bramkę nerazzurrich. Z boiska zszedł w 74. minucie meczu.

Bereszyński Bartosz (Sampdoria):
Nie zagrał w meczu z Hellasem - kontuzja mięśnia.

Linetty Karol (Torino):
Karol zagrał lepiej niż jego koledzy, ale nadal, nie był to występ, który by powalał, czy który zbliżyłby go do poziomu, jaki prezentuje Andrea Belotti. Jednak jeśli spojrzymy na fakt, że grał przeciwko Romie i jego zespół grał w dziesięciu od czternastej minuty, to warto docenić jego ciężką i niewdzięczną pracę, jaką było zatrzymywanie rozpędzonych graczy Fonseki. Do tego po bramce dla Granaty ruszył z kolegami do przodu i obsługiwał ich świetnymi podaniami. Jest światełko w tunelu!

Michał Ratuszniak

Kibic Romy od dziecięcych lat. Pasją do włoskiej piłki zaraził mnie Tata, teraz ja zarażę was.

Great! You've successfully subscribed.
Great! Next, complete checkout for full access.
Welcome back! You've successfully signed in.
Success! Your account is fully activated, you now have access to all content.