Bezpośrednie starcie o drugie miejsce! Zapowiedź 17. kolejki Serie A

Zapowiedź sty 08, 2021

Sobota
Benevento - Atalanta; 15:00; Ciro Vigorito


Siedemnastą kolejkę zmagań na boiskach Serie A rozpoczniemy od spotkania najlepszego beniaminka z drugą najlepszą ofensywą w tych rozgrywkach. I z jednej strony nie wróży to nic dobrego, szczególnie jeśli zwrócimy uwagę na fakt, że poprzednim razem jak te zespoły mierzyły się ze sobą, to dwukrotnie zwycięsko wychodziła ekipa z Bergamo, a z drugiej, gracze Gasperiniego nie wygrali na wyjeździe od trzech spotkań, kiedy to pokonali Crotone. Następnie trzy razy dzielili się punktami kolejno ze Spezią, Juventusem i Bologną. Dlatego nic nie stoi na przeszkodzie Glika i jego ekipy, aby postarać się i zaskoczyć ekspertów, szczególnie że Atalanta nie jest tym samym zespołem, którego mieliśmy przyjemność oglądać w zeszłym sezonie.

MÓJ TYP: Zwycięstwo Atalanta

Genoa - Bologna; 18:00; Luigi Ferraris

Na ostatnie czternaście spotkań między tymi ekipami, tylko w dwóch meczach zdarzało się, żeby obie strzeliły bramkę. Co więcej, oba zespoły łącznie zachowywały w tych spotkaniach piętnaście czystych kont. Łatwo zatem się domyślić, że nie powinno to być spotkanie obfitujące w bramki, a raczej takie, które mogłoby nas zanudzić i najchętniej byśmy je pominęli. Jednak każda seria ma swój koniec, każda też ma swój początek, więc kto wie, może akurat w sobotni wieczór obie ekipy postanowią sobie postrzelać? Oby, bo nikt nie chciałby nudnego remisu 0-0.

MÓJ TYP: Remis

Milan - Torino; 20:45; Giuseppe Meazza

Wszystko się kiedyś kończy, o czym przekonał się zespół Piolego w starciu z Juventusem. Jednak najważniejsze jest to, żeby jedna wpadka, nie wprowadziła zamętu do zespoły, żeby ta porażka była wypadkiem przy pracy, a nie zwiastowaniem słabszej formy. Przeciwnik na odkucie się jest wręcz idealny, będące w mocno przeciętnej dyspozycji Torino, przyjedzie do Mediolanu najprawdopodobniej po to, żeby zebrać oklep. Wszystko ładnie, wszystko pięknie, ale nie zapominajmy, że na ławce trenerskiej Byków zasiada Marco Giampaolo, a w tym sezonie Milan został ukuty przez Destro, kto wie, może kolejny związany z rossonerimi człowiek spłata im figla.

MÓJ TYP: Zwycięstwo Milanu

Niedziela
Roma - Inter; 12:30; Stadio Olimpico

Niedziela, spokojnie rozpoczyna się popołudnie i boom, prawdziwa bomba spada nam prosto z nieba od Serie A. Mecz Roma - Inter, jeden z klasyków włoskiej piłki, mecz, który przyciąga kibiców i zapewnia emocje. A jak wiemy, w ostatnich pięciu meczach mimo sporych chęci na zwycięstwo obu stron, pięć razy był remis i tylko raz był on bezbramkowy. Co oznacza, że możemy spodziewać się naprawdę ciekawego starcia. Z jednej strony wściekły po porażce z Sampdorią Inter, a po drugiej Fonseca, który musi w końcu udowodnić, że potrafi wygrywać z najsilniejszymi, a nie tylko punktować - choć i to jest bardzo ważne w kontekście całego sezonu - tych najsłabszych.

Mój Typ: Remis

Hellas - Crotone; 15:00; Marcantonio Bentegodi


Objawienie ligi jakim bezapelacyjnie jest Hellas, podejmie u siebie ostatnie, lecz już nie w tak beznadziejnej sytuacji jak na początku sezonu, Crotone. Zespół Ivana Juricia w ostatnich spotkaniach strzela coraz to piękniejsze bramki, lecz punktuje znacznie słabiej, co przekłada się na spadki w ligowej tabeli. Z pomocną dłonią przychodzi im Crotone, które na wyjazdach zdobyło zaledwie dwa punkty w tym sezonie i chętnie znowu wrócą do siebie bez choćby "oczka".

Mój Typ: Zwycięstwo Hellas

Parma - Lazio; 15:00; Ennio Tardini

Gospodarze przegrali ostatnie siedem spotkań z Lazio, tym samym mogą wyrównać niechlubną statystykę ośmiu porażek z rzędu z jednym klubem, którym jest... Roma. Co prawda Liverani nie jest już trenerem zespołu z Emilia-Romagna, ale ciężko oczekiwać od Roberto D'Aversy, aby tak szybko zmienił oblicze parmeńczyków, którzy przegrali cztery mecze pod rząd i są już w strefie spadkowej, mając tyle samo punktów co "bezpieczne" Torino. Co do Lazio, to nie można z góry nic zakładać. Zespół Inzaghiego już pokazywał w tym sezonie, że gra w kratkę to ich specjalność i raczej nie ma co spodziewać się "pewnych" meczów w ich wykonaniu. Jednak przerwa świąteczna dobrze im zrobiła, co było widać w starciu z Fiorentiną, teraz tylko pozostaje pytanie, na ile im starczy sił.

Mój Typ: Zwycięstwo Lazio

Udinese - Napoli; 15:00; Stadio Friuli

Zespół z Friuli w ostatnich ośmiu meczach z Napoli, zdobył zaledwie jeden punkt, na dwadzieścia cztery możliwych. Wszystko zatem wskazywałoby na to, że to zespół prowadzony przez Gennaro Gattuso powinien wygrać i wrócić do Neapolu z kompletem punktów. Jednak dokładnie tak samo miało być w meczu ze Spezią, który niebiescy przegrali w fatalnym stylu, nie wykorzystując swoich sytuacji. Brak napastnika - kontuzjowani są Mertens i Osimhen - daje się we znaki, bo ani Petagna, ani tym bardziej Llorente nie są w stanie zapewnić klubowi De Laurentisa trzech punktów. Zatem mamy przed sobą spotkanie, które może się okazać jednym z lepszych w tej kolejce, nie lekceważyłbym Udinese.

Mój Typ: Remis

Fiorentina - Cagliari; 18:00; Artemio Franchi

Starcie dwóch ekip, od których przed sezonem oczekiwalibyśmy zdecydowanie więcej, a które na ten moment, są 2-3 punkty nad strefą spadkową. Jest zatem fatalnie, Viola już ma nowego trenera, lecz ich gra jest w kratkę, choć jest zdecydowanie lepiej niż było za czasów Iachiniego. W obozie zespołu z Sardynii bez zmian na stanowisku pozostaje Di Francesco, ale gra jego zespołu musi się polepszyć, inaczej może nie być kolorowo i były trener Sassuolo, Romy czy Sampdorii może ze swoją posadą się pożegnać.

Mój Typ: Remis

Juventus - Sassuolo; 20:45; Allianz Stadium

Juventus jest ekipą która najlepiej potrafiła radzić sobie z nieobliczalnym i jakże mocnym zespołem z Emilia-Romania. Na czternaście spotkań między tymi zespołami wygrywali dziesięciokrotnie - najwięcej spośród innych zespołów w Serie A - i przegrali tylko raz. Dodatkowo są po świetnym meczu z Milanem, w którym pokonali zespół Piolego i zakończyli jego świetną passę bez porażki. Zespół De Zerbiego był w lekkim dołku, ale mierzył się z naprawdę silnymi rywalami, z którymi sobie nie radzili, teraz czeka ich jeden z trudniejszych sprawdzianów i mecz z Juventusem, który będzie im niezwykle ciężko wygrać, jednak są oni zdolni do wszystkiego.

Mój Typ: Zwycięstwo Juventus

Poniedziałek
Spezia - Sampdoria; 20:45; Alberto Picco

Ostatnim meczem w nadchodzącej kolejce Serie A będzie starcie Spezii z Sampdorią. Beniaminek z Ligurii pokonał w emocjonującym meczu Napoli i tym samym opuścił strefę spadkową. Jednak przewaga jest naprawdę mała i muszą punktować w każdym możliwym meczu, a poprzeczka w poniedziałek będzie postawiona nieco niżej niż na tygodniu, ale również dosyć wysoko. Zespół Ranierego pokonał Inter i pokazał, że jeśli chcą, to naprawdę potrafią, tym samym nawiązując do wygranych z Lazio czy Atalantą. Ale to nie mecze z lepszymi zespołami były bolączkom Sampy, to właśnie w meczach ze słabszymi zawodzili, więc na spotkanie z podopiecznymi Italiano będą musieli się zmotywować i to konkretnie.

Mój Typ: Remis

Michał Ratuszniak

Kibic Romy od dziecięcych lat. Pasją do włoskiej piłki zaraził mnie Tata, teraz ja zarażę was.

Great! You've successfully subscribed.
Great! Next, complete checkout for full access.
Welcome back! You've successfully signed in.
Success! Your account is fully activated, you now have access to all content.