Trzęsienie ziemi w Bergamo. Gasperini trenerem Romy!

AS Roma cze 05, 2025

Atalanta i Gian Piero Gasperini to duet, który na włoskich boiskach oglądaliśmy niemal przez dekadę. Ze średniaka Serie A uczynił regularnego pucharowicza, najczęściej grając w Lidze Mistrzów. La Dea twardo stąpała po ziemi. Mimo świetnych wyników Antonio Percassi, prezes klubu z Lombardii, w pierwszych sezonach mówił, że głównym celem jest utrzymanie we włoskiej elicie. Każdy jednak widział, że sufit jest zdecydowanie wyżej.

Przez dziewięć lat pracy w Bergamo Gasperini nigdy nie zajął niższego miejsca niż ósme. Czterokrotnie kończył rozgrywki na trzecim miejscu. Dotarł też do trzech finałów Coppa Italia, ale wszystkie przegrał: 0:2 z Lazio w sezonie 2018/19, 1:2 z Juventusem w sezonie 2020/21 i 0:1 z Juventusem w sezonie 2023/24.

Biorąc pod uwagę widowiskowość Atalanty w kolejnych sezonach można stwierdzić, że wygrał TYLKO jedno trofeum. Jest to jednak przeogromny sukces. Gasperini doprowadził klub do zdobycia Ligi Europy, dzięki hat-trickowi Ademoli Lookmana, w finale rozbijając niezniszczalny Bayer Leverkusen, dla którego była to jedyna (!) porażka w całym sezonie. Tym meczem, ale też całą pracą w Bergamo, Gasp zasłużył na pomnik pod Gewiss Stadium. Jego budowa była możliwa również dzięki ogromnym przychodom za wyniki sportowe.

Atalanta zawsze grała ofensywną piłkę. W pandemicznym sezonie 2019/20 w samej lidze strzeliła aż 98 goli. To był też czas, w którym doszła do ćwierćfinału Ligi Mistrzów, gdzie była o krok od wyeliminowania PSG. Przez dziewięć lat klub z Gewiss Stadium zaliczył:

  • dwa mecze z ośmioma strzelonymi golami
  • trzy mecze z siedmioma strzelonymi golami
  • sześć meczów z sześcioma strzelonymi golami

Podczas pobytu Gaspa w klubie z Lombardii piłkarze La Dei aż w trzech sezonach przekroczyli barierę dwudziestu bramek w Serie A.

Najlepsi strzelcy Atalanty w Serie A za kadencji Gian Piero Gasperiniego:

2016/17: Papu Gomez - 16 goli
2017/18: Josip Ilicić - 11
2018/19: Duvan Zapata - 23
2019/20: Duvan Zapata, Luis Muriel - 18
2020/21: Luis Muriel - 22
2021/22: Mario Pasalić - 13
2022/23: Ademola Lookman - 13
2023/24: Gianluca Scamacca - 12
2024/25: Matteo Retegui - 25 (król strzelców)

Trener z Piemontu przyzwyczaił do wyciskania z piłkarzy, jak z cytryny. Subiektywnie uważam, że w kadrze ma raptem pięciu klasowych zawodników: Ademolę Lookmana (odrzuconego z Premier League), Edersona, Marco Carnesecchiego, Giorgio Scalviniego (stracił cały sezon przez kontuzję) czy Matteo Reteguiego, który wszedł na niewyobrażalnie wysoki poziom. Reszta to średnia klasa, z której Gasperini zrobił dobrych lub bardzo dobrych piłkarzy. Atalanta bazuje przede wszystkim na nieosiągalnej dla większości ligi intensywności i indywidualnym kryciu na całym boisku. Taki styl gry wymaga wielu treningów i cierpliwości, bo na oczekiwane efekty trzeba poczekać, ale zdecydowanie warto. Najwięcej korzyści z tego stylu osiągają piłkarze ofensywni, ale duży udział w grze mają wahadłowi. Bogini z Bergamo przez całe rozgrywki stworzyła 122 sytuacje, strzelając z nich 78 goli. W obu statystykach lepszy był od niej tylko Inter - odpowiednio 126 i 79. Styl oferowany przez Gasperiniego jest na tyle unikatowy, że piłkarze, którzy byli gwiazdami Atalanty, po opuszczeniu klubu często nie potrafili wejść na ten poziom w innym środowisku. Tak było chociażby z Rasmusem Hojlundem, Teunem Koopmeinersem, Robinem Gosensem czy Bryanem Cristante. Żeby utrzymać ciągłość, Atalanta musiałaby związać się z trenerem o podobnych preferencjach, tylko że takich za wielu nie ma, a to z kolei może oznaczyć rewolucję kadrową. Wątpliwe, że Marten de Roon, Berat Djimsiti czy Davide Zappacosta będą jeszcze w stanie wejść na taki poziom.

Ocenianie osoby Gian Piero Gasperiniego wyłącznie przez pryzmat boiska zakłamywałoby ogólny obraz tej postaci. 67-latek o aparycji miłego staruszka jest jednym z najbardziej nielubianych trenerów w lidze, na co sumiennie pracował przez długi czas. Gdy w styczniu 2024 roku poleciałem do Rzymu na mecz Roma-Atalanta, kibice wielokrotnie śpiewali obraźliwie „Gasperini figlio di p…”, a za każdym razem, gdy Gasp pojawiał się na telebimie, stadion buczał. Jest to więc chichot losu, że teraz Gasperini będzie musiał grać dla tych ludzi i nawiązać z nimi jakąkolwiek pozytywną relację.

Jest wielu piłkarzy, którzy zawdzięczają Gasperiniego międzynarodowe kariery. Jednak nawet wśród nich są tacy, którzy po opuszczeniu Bergamo, skarżyli się na trenera w mediach. Joakim Maehle jasno przyznał, że czuł strach przed trenerem. Miał problem, gdy Duńczyk podwoził na trening swojego rodaka, Rasmusa Hojlunda, bo - w jego opinii - prowadziło to do niepotrzebnych rozmów i rozluźnienia. Rację Maehle przyznał Merih Demiral. Papu Gomez to jedna z najważniejszych postaci całej dziewięcioletniej kadencji Gaspa w Bergamo. Jednak nawet on nie mógł sobie pozwolić na samowolkę. Gdy Gasperini zażądał, by Argentyńczyk zmienił stronę, a ten się postawił, niemalże doszło do rękoczynów. Kibice musieli wybierać między ulubieńcem, a pomnikowym trenerem. Papu wylądował w Sevilli. Dosyć trenera Atalanty miał też Pierluigi Gollini, który po odejściu powiedział, że nie wróci do klubu ze względu na trenera. Paradoks polega na tym, że obaj za kilkanaście dni… spotkają się w Romie.

Mało? To dopiero początek. Gian Piero Gasperini ma na koncie przerwanie niezapowiedzianej kontroli antydopingowej, kiedy jak gdyby nigdy nic odesłał swojego piłkarza z powrotem na zajęcia. Później w organizmie Jose Luisa Palomino wykryto zakazany nandrolon i został zawieszony, choć Narodowy Trybunał Antydopingowy pozwolił mu wrócić na boisko po kilku miesiącach. Po odejściu z Atalanty wpadł też Papu Gomez - za posiadanie nielegalnych substancji w organizmie został zawieszony aż na dwa lata.

W 2020 roku, kiedy La Dea zaliczała spektakularną kampanię w Lidze Mistrzów, Atalanta mierzyła się na wyjeździe z Valencią. Wygrała 4:3 po pokerze Josipa Ilicicia, a Gasperinim (na samym początku pandemii koronawirusa) przyznał się po meczu, że miał objawy, co wywołało oburzenie w całej Hiszpanii.

Gorąco bywało też na konferencjach prasowych. Wyzwanie dziennikarza od „osła” i rzucenie w niego notesem - praktyka doskonale znana również w niektórych polskich klubach.

Gasperini ma też na swoim koncie uderzenie sekretarza generalnego Sampdorii, Massimo Ienki, w tunelu prowadzącym do szatni.

Roma postawiła zatem na całkowite przeciwieństwo Claudio Ranieriego, któremu pod koniec sezonu kibicowali już niemal wszyscy neutralni kibice. Faceta z klasą zastąpi awanturnik, który nie ma przyjaciół, a wrogi jest dla niego każdy stadion w Italii.

Co było przed Atalantą?

Awans z Crotone do Serie B, awans z Genoą do Serie A, zajęcie z nią piątego miejsca we włoskiej ekstraklasie i awans do Ligi Europy. Wówczas w barwach Gryfonów grali trzech późniejszy trenerzy: Thiago Motta, Raffaele Palladino oraz Ivan Jurić (dwaj pierwsi mogą zastąpić Gasperiniego w Atalancie). Napastnikiem był natomiast Diego Milito, autor dubletu w finale Ligi Mistrzów pomiędzy Interem a Bayernem. Obiecujące wyniki wchodzącego do poważnej piłki trenera skusiły Inter. Nerazzurri zwolnili jednak Gasperiniego już po… pięciu meczach (remis i cztery przegrane). W sezonie 2012/13 Gasperini pracował w Palermo i to… aż dwukrotnie, gdzie prowadził Josipa Ilicicia czy Paulo Dybalę. Zwolniony został 4 lutego, by dokładnie po dwudziestu dniach wrócić na ławkę trenerską i… ponownie zostać zwolnionym 11 marca. Typowo włoski chaos. Ostatnim rozdziałem przed Atalantą była ponowna praca w Genoi. W ciągu trzech sezonów zajmował kolejno 14, 6 i 11. miejsce.

Jak będzie wyglądała Roma Gasperiniego?

Dobrą informacją jest fakt, że Giallorossi grali przez większość część sezonu bazowym ustawieniem Gaspa, a więc 3-4-2-1. Claudio Ranieri długo szukał optymalnego rozwiązania, by ostatecznie zdecydować się na przestawienie Zekiego Celika na półprawego stopera, gdzie Turek, obok Gianluci Manciniego, wyglądał nadspodziewanie dobrze. Doświadczony szkoleniowiec przyzwyczajał też Matiasa Soule do gry na wahadle. Argentyńczyk był najlepszym piłkarzem Romy w końcówce sezonu.

Gasperini w Romie to dla mnie niewiadoma. Nie wiem czy będzie w stanie wprowadzić efekt od razu, a w Rzymie tego właśnie się oczekuje. Dziś biorąc pod uwagę styl grania Gasperiniego mam wątpliwości również co do tego, czy będzie miał kadrę tak mocno pasującą do jego gry, jak w Atalancie. Wiemy, że kibice Giallorossich go zbytnio nie lubią, więc zacznie kadencję ze sporym bagażem - mówi Radosław Laudański, dziennikarz sport.tvp.pl.

Na warunki Serie A Gasperini to fachowiec wybitny i jestem przekonany, że jak tylko zaczną zgadzać się wyniki, to Rzym polubi swojego trenera i zmieni się co do niego narracja. Widziałbym na stanowisku trenera Romy kogoś z ojcowskim autorytetem, podobnym do Ranierego, np. Stefano Piolego. Nie jestem mocno entuzjastycznie nastawiony do tej kandydatury, jednak zdaję sobie sprawę z tego, że odniesienie sukcesu przez "Gaspa" jest bardzo prawdopodobne. Będę z ciekawością przyglądał się prowadzonej przez niego Romie, liga będzie ciekawsza - dodaje.

Przy Gasperinim wahadłowi mogą jeszcze bardziej rozkwitnąć. Jego Atalanta słynęła z ofensywnych, skutecznych boków. Od Contiego i Spinazzoli, przez Hateboera, Gosensa i Castagne’a aż do Bellanovy, Zappacosty i Ruggeriego. To ogromna szansa dla Angelino, który był czołowym piłkarzem w lidze na swojej pozycji (4 gole i 6 asyst we wszystkich rozgrywkach), a teraz może być jeszcze lepszy. Na drugiej stronie może występować wspomniany Matias Soule. Jeśli trener z Piemontu zdecyduje się korzystać z niego wyżej, w obwodzie pozostaną Devyne Rensch i Saud Abdulhamid, którzy dysponują świetnymi parametrami biegowymi, co jest podstawą u Gaspa. Alexis Saelemaekers najprawdopodobniej nie zostanie wykupiony.

W środku pola Gasperini otrzyma niesamowity kapitał w postaci Manu Kone. Francuz może biegać od pola karnego do pola karnego, jest silny i jeśli poprawi się w ofensywie, będzie miał duże szanse na pobicie sprzedażowego rekordu Romy (Alisson do Liverpoolu za 72,5 miliona euro). Obok niego jest Leandro Paredes, agresywny zawodnik, który w końcówce sezonu także pokazywał jakość. Bryan Cristante również pod Claudio Ranierim zaliczył swój najlepszy okres w Romie. Włoch pracował z Gasperinim w Atalancie. Wówczas grając na pozycji trequartisty strzelił 15 goli i zanotował 6 asyst w 59 meczach. Roma powinna też pomyśleć o przedłużeniu pobytu Lucasa Gourny-Douatha.

Za plecami napastnika Gasp będzie miał do dyspozycji Paulo Dybalę (Argentyńczyk strzelił 3 gole w 18 meczach na początku swojej kariery w czasach współpracy w Palermo), który stracił ostatnie dwa miesiące sezonu przez kontuzję. Trzeba podjąć decyzję w sprawie przyszłości Lorenzo Pellegriniego, który poza udanymi derbami, zaliczył dramatyczny sezon. Potrzebne jest też uwolnienie potencjału Tommaso Baldanziego, filigranowego piłkarza, którego sylwetką na siłę można porównać do Papu Gomeza.

Na koniec temat „dziewiątki”. Gasperini zawsze potrafił wyciągnąć z napastników to, co najlepsze. Od Duvana Zapata i Luisa Muriela, przez Rasmusa Hojlunda i Gianluccę Scamaccę, aż do Matteo Reteguiego. Każdy z nich osiągnął wynik ponad stan i był beneficjentem ofensywnego stylu zespołu. To szansa nie tylko dla Artema Dovbyka (17 goli w debiutanckim sezonie), ale być może również dla Tammy’ego Abrahama, któremu wiele można zarzucić, ale w elemencie pressingu jest jednym z najlepszym napastników w Serie A. Cenny w tym elemencie jest też Eldor Shomurodov, który zimą był bliski transferu do Venezii, a finalnie stał się ważnym ogniwem zespołu i zaliczył kilka ważnych trafień.

Gian Piero Gasperini podczas swojej kariery trenerskiej prowadził aż pięciu piłkarzy z obecnej kadry Romy: Gianlucę Manciniego, Bryana Cristante i Pierluigiego Golliniego w Atalancie, Stefana El Shaarawy’ego w Genoi i Paulo Dybalę w Palermo.

Projekt Gasperiniego w Romie może się udać, tylko potrzeba do tego cierpliwości ze strony zarządu. Rodzina Friedkinów musi wyciągnąć wnioski z poprzedniego sezonu, kiedy raptem po czterech ligowych kolejkach zwolniła Daniele De Rossiego i chaotycznie postawiła na Ivana Juricia. Należy się nastawić, że ten sezon będzie przejściowy, na granicy awansu do Ligi Mistrzów. Na powrót do elitarnych rozgrywek najprawdopodobniej będzie trzeba poczekać do drugiego sezonu Gaspa. Chyba, że trener urodzony w Grugliasco, 10 kilometrów od Turynu, znów pokusi się o sięgnięcie po europejskie trofeum. Roma będzie jednym z faworytów Ligi Europy, obok Aston Villi i Realu Betis.

Marcin Ostrowski

Pasjonat włoskiej piłki. Kibic Romy. Fanatyk unikatowych piłkarzy. Nicola Zalewski, Paulo Dybala & Radja Nainggolan hype train

Great! You've successfully subscribed.
Great! Next, complete checkout for full access.
Welcome back! You've successfully signed in.
Success! Your account is fully activated, you now have access to all content.