Hit w Neapolu! - Zapowiedź 8. kolejki Serie A

Zapowiedź lis 21, 2020

Ostatnia w tym roku przerwa reprezentacyjna się zakończyła, więc do końca grudnia będziemy radować się futbolem ligowym (i całe szczęście!). Na ten moment nie wiadomo nic o ewentualnych zarażeniach spowodowanych wyjazdem i trzymamy kciuki, żeby tak było do końca. Po-reprezentacyjna kolejka nie jest obfita w medialne spotkania - oprócz ostatniego spotkania między Napoli a Milanem - ale to nie znaczy, że będzie nudno! Gorzej niż przed przerwą nie będzie... oby. Zapraszam!

Sobota
Crotone - Lazio; 15:00; Ezio Scida


Można śmiało zacząć od tego, że poprzednim meczem z Torino, gospodarze podwoili swój dotychczasowy dorobek w Serie A. Problem w tym, że dwa punkty to jest wynik, który niezbyt napawa optymizmem przed następtnymi meczami. Sprawe pogarsza fakt, że do Kalabrii przyjeżdża mocny przeciwnik - z niebieskiej części Rzymu. Jednak zespół Giovanniego Stroppy posiada kartę pułapkę - swój stadion. Dotychczas graczom Lazio nie udało się wywieźć kompletu punktów ze stadionu beniaminka, raz remisując, raz przegrywając. Czy do trzech razy sztuka? Tak sie wydaje, tak być powinno, ale nie dzielmy skóry na niedźwiedziu, przed graczami Inzaghiego ciężka przeprawa z niewygodnym przeciwnikiem i bez ich najlepszego strzelca - Immobile. Włoski napastnik nie może uporać się z Covidem i ciągle brakuje go w kadrze, a jego zmiennicy nie dają tyle jakości co on. Mecz może nie będzie porywisty, ale powinien być otwarty, a jego końcowy wynik może wszystkich zaskoczyć.

Mój Typ: Zwycięstwo lub remis Crotone

Spezia - Atalanta; 18:00; Orogel (Cesena)

Kolejny mecz w którym beniaminek ściera się z silną ekipą, ale ze znacznie większym potencjałem na udane widowisko. Obie ekipy potrafią zarówno strzelić jak i stracić gola, a w ich spotkaniach kibice nie mogą się nudzić. Gospodarze przed przerwą na reprezentacje pewnie ograli drugiego bemianika 3-0. Drużyna Gasperiniego natomiast wywiozła punkt z San Siro w starciu z nerazzurrimi, więc w tym meczu liczyć się dla nich będzie tylko zwycięstwo, żeby utrzymać się w wyścigu o tytuł. Ekipa Italiano natomiast, krok po kroku zbiera punkty, aby na końcu wyjść obronną ręką i utrzymać się w lidze. Nie wolno im odpuszczać, powinni dalej małymi kroczkami, punkt po punkcie wyszarpać sobie sukces. Czy z Atalantą ta sztuka się uda? Raczej nie, ale na pewno powalczą.

Mój Typ: Obie strzelą + Zwycięstwo Atalanta

Juventus - Cagliari; 20:45; Allianz

Aktualny mistrz Włoch jest w poważnych tarapatach, a wyjścia z nich na ten moment nie widać. W ostatnich pięciu meczach wygrali dwa razy (w tym walkower z Napoli) i aż trzy razy remisowali, i to niekoniecznie z mocnymi ekipami. Po drugiej stronie barykady Cagliari i ich dobra forma, dzięki powiewowi świeżości jaki zapewnił Eusebio di Francesco w tym zespole. Gracze rozumieją jego wizje i mu ufają, co przekłada się na wyniki. Co prawda to dopiero początek pracy włoskiego trenera, ale wszystko wydaje się iść w dobrą stronę. Czego jedynie pozazdrościć może Andrea Pirlo, który wrzucony na głęboką wodę w trakcie sztormu, nie jest w stanie zapanować nad swoim statkiem. Spodziewam się zatem niespodzianki i punktów dla przyjezdnych.

Mój Typ: Zwycięstwo lub remis Cagliari

Niedziela
Fiorentina - Benevento; 12:30; Artemio Franchi


Cesare Prandelli wraca na ławke trenereską po dziesięciu latach! Człowiek który tchnął życie w ten zespół, dał nadzieje i pokazał drogę znowu podejmuje się ciężkiego zadania, wyciągnięcia zespołu Violi z bagna. Na dobry początek ponownej współpracy, starcie ze słabo prezentującym się beniaminkiem z Benevento. Choć trener pracuje z zespołem kilka dni, to efekt nowej miotły może podziałać pobudzająco na jego podopiecznych. Dodatkowo każdy będzie chciał się zaprezentować z jak najlepszej strony, bo nowy trener, to szansa na przebicie się do składu, a podstawowi zawodnicy chcą pokazać, że skład im się należy. Ekipa gości jest w słabych nastrojach, przegrali cztery mecze pod rząd i nie wydaje się, jakoby mieli wykaraskać się z tarapatów. Przed zwolnieniem Iachiniego byłbym w stanie uwierzyć, że powalczą z Violą, ale bez "pana czapeczki" raczje nie jest to możliwe.

Mój Typ: Zwycięstwo Fiorentina

Hellas - Sassuolo; 15:00; Bentegodi

W poprzedniej kolejce obie ekipy podzieliły się punktami z rywalami, Hellas z mocnym Milanem, a Sassuolo z beznadziejnym Udinese. Drużyna Juricia wygląda zaskakująco dobrze w tym sezonie i wydaje się, że mogą śmiało powalczyć o miejsce w dziesiątce najlepszych zespołów Serie A w tym sezonie. Ich gra jest zgoła odmienna od gry większości zespołów, gdyż w ich meczach nie pada aż tyle bramek, ile pada na pozostałych boiskach włoskiej ligi. Tę tendecję będą chcieli zmienić gracze De Zerbiego, choć to nie będzie łatwe, co prawda ze stadionu Bentegodi w ostatnich dwóch starciach wywozili komplet punktów, ale dwa razy wygrywając tylko jeden do zera. Co oznacza, że możemy być świadkami wyrównanego starcia, bez jednostronnego faworyta... Ale nie, kontuzje płatają figle zespołowi z  Werony i jest on mocno osłabiony kadrowo, co może zaburzyć im szyki i sprawić, że Sassuolo - co prawda bez Caputo - wywiezie komplet punktów, spokojnym zwycięstwem.

Mój Typ: Zwycięstwo Sassuolo

Inter - Torino; 15:00; Giuseppe Meazza

Antonio Conte i spółka będą gościć u siebie ekipę Marco Giampaolo, z którą miewali problemy żeby wygrać, a nawet zdobyć jeden punkt. Jednak trochę się zmieniło, gospodarze co prawda grają w kratkę, jednak zespół "Byków" przchodzi samego siebie w swojej beznadziejności. Gdyby nie pojedynczy piłkarze jak Belotti, Linetty czy Sirigu, to najpewniej mieliby zero punktów w lidze. Ich gra po prostu się nie klei i nie zapowiada się, żeby cokolwiek miało w niej "przeskoczyć". Co z kolei może poskutkować kolejnym przedwczesnym rozstaniem z zespołem u Giampaolo, choć prezes Longo tak go wychwalał i zawsze chciał mieć. Dlatego wydaje się, że każdy inny wynik niż wygrana nerazzurrich należy rozpatrywać jako zawód, po prostu Conte nie może sobie na to pozwolić, gdyż przewaga klubów z czołówki może niebezpiecznie się powiększyć.

Mój Typ: Zwycięstwo Inter

Roma - Parma; 15:00; Olimpico

Do Rzymu przyjedzie idealny przeciwnik, na podtrzymanie dobrej passy, jakiej w zespole Giallorossich dawno nie było. Na ostatnie pięć meczów, Roma wygrała cztery, remisując jedynie z obecnym liderem - Milanem. Zespół Fonseki wydaje się być na najlepszej drodze do miejsca premiowanego awansem do Ligi Mistrzów. Jako jedni z nielicznych nie mają kryzysu w zespole i ich gra jest stabilna, z pomysłem i polotem. Warto też dodać, że na dwadzieścia sześć meczów rozegranych na stadionie Romy między tymi zespołami, tylko raz gracze Parmy wygrali, sześć razy remisowali i aż dziewiętnaście razy wracali do domów bez punktów. Teraz czas na dwudzieste zwycięstwo i wydaje się, że zespół Liveraniego nie będzie miał nic do powiedzenia, a jedynie będzie mógł spróbować wydłużyć rekord meczów ze strzeloną bramką (obecnie 13).

Mój Typ: Zwycięstwo Roma

Sampdoria - Bologna; 15:00; Luigi Ferraris

W starciu między Sampdorią a Bologną nie ma faworyta, choć ostatnie trzy spotkania między tymi zespołami kończyły się zwycięstwami drużyny Mihajlovicia. Jednak ekipa Sinisy jest w dołku, w tym sezonie zgromadzili zaledwie sześć punktów, a ich gra jest daleka od dobrej. Po drugiej stronie zespół Sampdorii prowadzony przez Ranierego, który bawi się w Robin Hooda, zabierając punkty bogatym (Lazio, Atalanta) i oddając je biednym (Genoa, Cagliari). Ale brak regularności nie jest jedynym problemem trenera blucerchiatich, w niedzielnym meczu nie zagra dwóch podstawowych obrońców zawieszonych za kartki - Augello i Tonelli. To może być woda na młyn dla Musy Barrowa czy Rodrigo Palacio, którzy będą czyhali na najmniejszy błąd formacji obronnej rywali.

Mój Typ: Obie strzelą

Udinese - Genoa; 18:00; Dacia Arena (Friuli)

Ten kto postanowił ustawić w terminarzu ten mecz na osiemnastą, zamiast zamienić go z którymś z piętnastej, powinien zostać wyp... dyscyplinarnie. W Udine dojdzie do starcia dwóch ekip, które jakimś cudem jeszcze nie spadły z ligi i ciągle uprzykrzają życie kibicom Serie A. Nie zrozumcie mnie źle, ja lubiłem Udinese za Spalettiego czy po prostu za czasów Di Natale, ale na ten moment nie da się po prostu patrzeć na ich grę. Ciągle murowanie bramki, totalny antyfutbol i uprzykrzanie życia innym. Po drugiej stronie wcale nie lepsza Genoa, która też już mogłaby ustąpić i zacząć przebudowę zespołu i myśli taktycznej. Może taki zimny prysznic w postaci spadku dałby jakiś efekt i obie ekipy zaczęłyby grać lepiej? Na ten moment to tylko gdybanie, ale cieszy fakt, że zarówno Udinese jak i Genoa są w strefie spadkowej. Od tego meczu nie oczekuję zupełnie nic, myślę że skończy się 0-0, po niesamowicie nudnym meczu.

Mój Typ: Remis

Napoli - Milan; 20:45; San Paolo

Hit kolejki w Neapolu, gracze Gennaro Gattuso podejmą jego byłą drużynę, prowadzoną przez Piolego. Obie ekipy dzielą trzy punkty i przy ewentualnym zwycięstwie gospodarzy, zrównają się oni punktami. Jednak do tego prowadzi długa i kręta droga, którą trzeba pokonać bezbłędnie by wyjść z niej cało. Ostatnie jedenaście spotkań w lidze między tymi zespołami to sześć zwycięstw i pięć remisów klubu De Laurentiisa, z czego cztery remisy były w ostatnich pięciu spotkaniach. I tym razem spodziewać się możemy wyrównanego starcia, które powinno dostarczyć wiele emocji, w któym zwycięstwo może odnieść każdy. W zespole gospodarzy zabraknie Osimhena, który powoli podbija serca kibiców, z drugiej strony nie ujrzymy Leao, który zapewniał świeżość, gdy wchodził na boisko. Kontuzje jednak nie powstrzymają obu klubów, które za wszelką cenę będą chciały tych trzech punktów. O lepsze nastroje w Milanie zadbał Ibrahimović, który sprezentował PS5 każdemu ze swoich kolegów, czy ten prezent przechyli szalę zwycięstwa na korzyść rossonerich?

Mój Typ: Remis

Michał Ratuszniak

Kibic Romy od dziecięcych lat. Pasją do włoskiej piłki zaraził mnie Tata, teraz ja zarażę was.

Great! You've successfully subscribed.
Great! Next, complete checkout for full access.
Welcome back! You've successfully signed in.
Success! Your account is fully activated, you now have access to all content.