Wtorek
Lazio - Torino; 18:00; Olimpico
Prawdopodobnie będziemy mieli powtórkę z meczu Juventus - Napoli. Torino nie dostało pozwolenia od sanepidu na wyjazd do Rzymu.
MÓJ TYP: -
Juventus - Spezia; 20:45; Allianz Stadium
Zwycięstwo ze Spezią w pierwszej części sezonu, było pierwszą wygraną dla Juventusu w meczach z tym zespołem. Poprzednie dwa starcia rozegrane w sezonie 2006/2007 w Serie B, skończyło się remisem i przegraną Starej Damy. Jednak zespół Andrei Pirlo jest aktualnie w słabszej formie, po sześciu wygranych z rzędu, doszło do tego, że wygrali tylko raz w ciągu pięciu meczów. Spezia natomiast ma swoje problemy z kontuzjami i wahaniami formy, ale ciągle jest zespołem, który może zaskoczyć i sprawić Juventusowi problemy.
MÓJ TYP: Zwycięstwo Juventus
Środa
Sassuolo - Napoli; 18:30; Mapei Stadium
Wygrany przez Sassuolo mecz w szóstej kolejce tego sezonu, był drugim zwycięstwem neroverdich w starciach z Napoli i pierwszym meczem, w którym zachowali z zespołem z Kampanii czyste konto. Byli wtedy w świetnej formie, która jednak została potem zachwiana. Teraz obie ekipy spotykają się w trakcie wahań formy, ale to Sassuolo jest w korzystniejszej sytuacji. Zespół De Zerbiego nie zagrał w weekend swojego spotkania, gdyż w ekipie Torino były przypadki koronawirusa. Napoli natomiast grało w czwartek w Lidze Europy, w niedziele w lidze i teraz w środe znowu grają mecz. A jak wiemy, wcale w kadrze Gattuso nie jest kolorowo i w tym sezonie już kilku piłkarzy pauzowało przez urazy. Trener neapolitańczyków będzie musiał znaleźć receptę na Sassuolo i na problemy z kontuzjami. Czy jedno może współgrać z drugim?
MÓJ TYP: Remis
Atalanta - Crotone; 20:45; Gewiss Stadium
Atalanta w spotkaniach z Crotone strzela średnio 2,4 gola na mecz. Między innymi dzięki temu, zespół z Bergamo jeszcze nie przegrał w bezpośrednich starciach z tegorocznym beniaminkiem. Co więcej, tylko raz zespołowi z Krotony udało się zremisować, przegrywając pozostałe cztery spotkania. Co więcej, Atalanta wygrała ostatnie trzy spotkania ligowe, a jej rywale wygrali zaledwie jeden mecz, w ciągu ostatnich dziesięciu! spotkań. Każdy inny wynik niż wygrana La Dei, będzie fatalnym dla nich wynikiem.
Mój Typ: Zwycięstwo Atalanta
Benevento - Hellas; 20:45; Ciro Vigorito
Na trzy dotychczasowe spotkania między tymi ekipami, trzykrotnie wygrywał gospodarz. Benevento potrafiło wygrać 3-0, co jest ich najlepszym wynikiem w lidze. Teraz nasuwa się pytanie, czy to Benevento, które raczej nie jest faworytem i ten Hellas, który bez wątpienia jest jednym z największych, jak nie największym zaskoczeniem tego sezonu, będą w stanie podtrzymać passę, że zwyciężają tylko zespoły u siebie? Szczerze wątpię, myślę że drużyna Juricia wygra i przełamie tę krótką serię między tymi zespołami.
Mój Typ: Zwycięstwo Hellas
Cagliari - Bologna; 20:45; Sardegna Arena
Jeśli Bologna wygra to starcie, to zwycięży obydwa spotkania w jednym sezonie z zespołem z Sardynii, po raz pierwszy od sezonu 2013/2014. Jednak zadanie to nie będzie łatwe. Co prawda zespół Cagliari jest w kryzysie i mają nowego trenera, który postara się wszystko ułożyć w jak najkrótszym czasie, ale u siebie potrafią przeciwstawić się drużynie Skorupskiego, o czym świadczą wygrane ostatnie dwa mecze. Ciężko tutaj stwierdzić, która drużyna jest lepsza, na ten moment wydaje się to Bologna, ale nie skreślałbym Cagliari, a nawet więcej, myślę że zdobędą punkt w tym spotkaniu.
Mój Typ: Remis
Fiorentina - Roma; 20:45; Artemio Franchi
Fiorentina, która ma 25 punktów - tyle samo co dwóch beniaminków - i względnie bezpieczną pozycję w tabeli, podejmie Romę, która po kolejnej przegranej w meczu z lepszym zespołem - pierwszej na własnym stadionie w tym sezonie - będzie starała się odbić na słabszym rywalu. Obie ekipy potrzebują punktów, Viola żeby nie oglądać się za siebie i tym peletonem, walczącym o utrzymanie, a Roma żeby wrócić do Top4, z którego Giallorossi wypadli po porażce z Milanem. Spodziewam się zaciętego meczu, ale z przewagą Romy, która ostatecznie wywiezie z Florencji trzy punkty.
Mój Typ: Zwycięstwo Roma
Genoa - Sampdoria; 20:45; Luigi Ferraris
Ostatnie Derby della Lanterna skończyły się remisem, który uszczęśliwiał drużynę Gryfonów. Wtedy zespół ten był w fatalnej formie, a jednak udało się uzyskać pozytywny wynik i to z Sampdorią, która w tamtym okresie pokonywała Lazio czy Atalantę. Teraz rolę się nieco zmieniły, to Genoa wydaje się być w lepszej formie, jednak wynik w mojej opinii się nie zmieni. Przewiduje kolejne remisowe derby i prawdopodobnie z tym samym wynikiem: 1-1.
Mój Typ: Remis
Milan - Udinese; 20:45; Giuseppe Meazza
Udinese sprawia zespołowi ze stolicy mody wiele problemów. Wystarczy spojrzeć na ostatnie spotkania między tymi ekipami, zwycięstwa najczęściej jedną bramką, z obu stron, lub remis. I tym razem spodziewać się możemy wyrównanego starcia, o którego wyniku zdecydować może przebłysk geniuszu piłkarzy Milanu, którzy umiejętnościami biją kolegów z Friuli.
Mój Typ: Zwycięstwo Milan
Czwartek
Parma - Inter; 20:45; Ennio Tardini
Jeśli w lidze włoskiej jest jakiś zespół, który miałby zatrzymać rozpędzoną maszynę Antonio Conte, to na pewno nie jest nim zespół Parmy. Ekipa z Emilia-Romania jest w kryzysie, w jej szeregach jest dużo zamieszania i widmo spadku zaczyna im spoglądać w oczy coraz bardziej. I tak, wygrywali oni z Interem w pierwszym meczu 2-0, ale zremisowali ostatecznie 2-2. Ale tamten zespół nerazzurrich, wydaje się mieć niewiele wspólnego z tym, który teraz oglądamy. Tam nie było odrestaurowanego Eriksena czy świetnego Perisicia. Stawiam na łatwą wygraną Interu i spółki.
Mój Typ: Zwycięstwo Inter