Z zapowiedziami miałem ruszyć wraz ze startem sezonu, ale czasem tak jest, że nie wszystko idzie zgodnie z planem, czego niedługo możemy być świadkami na piłkarskich boiskach, gdyby ponownie doszło do zawieszenia rozgrywek. Nie przejmujmy się tym jednak i cieszmy się chwilą, zapraszam!
Sobota 17.10:
Napoli – Atalanta; 15:00; San Paolo.
Do Neapolu przyjeżdża będąca w fantastycznej strzeleckiej formie ekipa z Bergamo. Za to za drużyną Gattuso ciągnie się smród po walkowerze z meczu z Juve, choć w sezon weszli przecież bardzo dobrze, wygrywając dwa spotkania, nie tracąc bramki w żadnym z nich. Zatem jak potoczy się ten mecz? Istnieje duża szansa, że będzie on swoistą wymianą ciosów, która doprowadzi, do kolejnego wysokiego wyniku na włoskich boiskach. Inną alternatywą jest wysokie zwycięstwo Atalanty, a najmniej prawdopodobne wydają się pewne trzy punkty dla Napoli.
MÓJ TYP: 1 : 3
Sobota 17.10:
Inter – Milan; 18:00; Giuseppe Meazza.
Spotkanie na które czekają całe Włochy. Milan jak dotąd nie stracił żadnego gola ani punktów w lidze, z kolei Inter szumnie atakuje, lecz ma problemy w obronie. Dodatkowo w ostatnim meczu przeciwko Lazio, nie potrafili przebić się, przez niesamowicie osłabioną formację defensywną biancocelestich, co przemawiałoby przeciwko nim. Jednak derby rządzą się swoimi prawami i możemy oczekiwać dużej ilości bramek, na co wielki wpływ będą miały absencje obrońców spowodowane COVID-19. Innymi słowy, szykuje się kawał dobrego futbolu.
MÓJ TYP: 2 : 2
Sobota 17.10:
Sampdoria – Lazio; 18:00; Luigi Ferraris.
W Genui dojdzie do starcia walczącej o utrzymanie ekipy Ranieriego ze zdziesiątkowaną kontuzjami ekipą Inzaghiego. Gdyby wszyscy piłkarze byli do dyspozycji trenerów, to wytypowanie wygranego byłoby bajecznie proste. Jednak tak nie jest, obrona Lazio wygląda fatalnie i śmiem twierdzić, że nawet najlepszy adwokat by ich nie wybronił. Jakby tego było mało, Immobile pauzuje za czerwoną kartkę i biancocelesti będą musieli radzić sobie bez najlepszego strzelca. W Sampdorii nie ma takich problemów, tam brakuje jedynie jakościowych graczy w porównaniu z zespołem z Rzymu. Jednak przy takiej sytuacji kadrowej, istnieje duża szansa dla blucerchiatich na zdobycie punktów.
MÓJ TYP: 1 : 1
Sobota 17.10:
Crotone – Juventus; 20:45; Ezio Scida.
Mecz który powinien odbyć się bez historii. Na stadion beniaminka przyjeżdża Mistrz Włoch, który chce dopisać sobie kolejne trzy punkty w tabeli. W kadrach obu zespołów zabraknie kilku piłkarzy kontuzjowanych lub chorych, ale nie powinno to zrobić większej różnicy. Piłkarze Starej Damy wygrają ten mecz, a kwestią do rozstrzygnięcia pozostaje jedynie jaką różnicą bramkową i czy uda im się zachować czyste konto.
MÓJ TYP: 0 : 2
Niedziela 18.10:
Bologna – Sassuolo; 12:30; Renato Dall’Ara.
O najpiękniejszej porze dnia w niedziele zmierzy się ekipa Mihajlovicia, która słabo rozpoczęła sezon, zdobywając 3 punkty w 3 meczach (przegrywając z beniaminkiem), z ekipą, która może nas pozytywnie zaskoczyć w tym sezonie i może uda im się wskoczyć do europejskich pucharów. Co prawda Sassuolo nie miało wymagających przeciwników, dwa razy ograli beniaminków i zremisowali z Cagliari, ale ich gra wygląda obiecująco i widać postępy, jakie udaje im się osiągnąć z każdym kolejnym rokiem.
MÓJ TYP: 1 : 3
Niedziela 18.10:
Spezia – Fiorentina; 15:00; Dino Manuzzi.
Mecz pomiędzy Aquilottimi a Violą będzie swoistym starciem Dawida z Goliatem, jednak wydaje się mało prawdopodobne, aby historia się powtórzyła i silniejszy w tym starciu powinien wygrać. Jednak nie bez przyczyny przywołałem ten przykład, gdyż zespół prowadzony przez Iachiniego jest całkowicie zagubiony i gra w kratkę, co było widać w meczu z Interem i Sampdorią. Spezia może zatem upatrywać swoich szans, tak jak w meczu z Udinese. Mimo wszystko, spodziewałbym się bezbramkowego remisu.
MÓJ TYP: 0 : 0
Niedziela 18.10:
Torino – Cagliari; 15:00; Olimpico Grande Torino
Start obu drużyn w tym sezonie nie należał do najlepszych, Torino dwa razy przegrało swój mecz, a Cagliari w trzech meczach zdobyło zaledwie jeden punkt. Obie ekipy mają problemy z ustabilizowaniem gry i wyprowadzaniem składnych akcji. Zatem nie powinniśmy spodziewać się wybitnego meczu, raczej nudne i niewiele wnoszące do życia 0:0.
MÓJ TYP: 0 : 0
Niedziela 18.10:
Udinese – Parma; 18:00; Dacia Arena
Trzy mecze, zero goli strzelonych, cztery gole stracone, tragiczny bilans gospodarzy nie jest przypadkowy, ich zespół nie ma jakości w grze ani pomysłu na przeprowadzanie akcji i wydaje się, że ich czas w Serie A przemija. Z drugiej strony Parma, która po bankructwie odbudowała się, a teraz krąży po środku tabeli włoskiej ligi. Zespół Juricia co prawda wygrał tylko jedno z trzech spotkań, ale w starciu z klubem z Udine powinni zdobyć trzy punkty, choćby skromnym jednobramkowym zwycięstwem.
MÓJ TYP: 0 : 1
Niedziela 18.10:
Roma – Benevento; 20:45; Olimpico
Po kuriozalnym i niewybaczalnym walkowerze z Hellasem, Roma zaprezentowała się świetnie z Juve i słabo z Udine. To wszystko dało im 4 punkty, co jest stanowczo za mało, więc każdy inny wynik niż zwycięstwo będzie kolejną wtopą. Goście z Benevento za to, mogą podejść do meczu bez presji i kompleksów. W końcu wygrali dwa z trzech meczów dotychczas i wcale nie są skazani na pożarcie.
MÓJ TYP: 1:0
Poniedziałek 19.10
Hellas – Genoa; 20:45: Marc’Antonio Bentegodi
W starciu Hellasu z Genoą nie powinniśmy spodziewać się fajerwerków, raczej będzie to mozolny mecz, zakończony zwycięstwem którejś ze stron, najprawdopodobniej klubu z Verony. Dlaczego akurat ich? A to dlatego, że wydają się być mniej beznadziejni, aniżeli była drużyna Krzysztofa Piątka.
MÓJ TYP: 0:0