Kalidou Koulibaly po ośmiu latach opuści Napoli jako jedna z legend tego klubu. Senegalczyk zostanie piłkarzem Chelsea, a „Partenopei” zarobią około 40 milionów euro. Kto będzie następcą 31-latka?
Klub spod Wezuwiusza zdecydował się na przeprowadzenie rewolucji. Neapol opuściły dwie legendy, a niewykluczone, że niebawem dołączy do nich trzecia. Lorenzo Insigne od jakiegoś czasu jest piłkarzem Toronto, Kalidou Koulibaly lada moment podpisze kontrakt z Chelsea, a niewiadomą pozostaje przyszłość Driesa Mertensa. Insigne i Koulibaly dla Napoli rozegrali łącznie 750 meczów (odpowiednio 433 i 317 występów). Uwzględniając Driesa Mertensa, liczba wyniesie 1147 spotkań. „Partenopei” traci co najmniej dwóch piłkarzy, którzy najbardziej utożsamiali się z klubem i byli ważną częścią szatni.
Paperworks signed between Chelsea and Napoli for Kalidou Koulibaly deal for €40m. All completed now, he will sign in the morning - then will fly to Los Angeles. 🚨🔵 #CFC
— Fabrizio Romano (@FabrizioRomano) July 13, 2022
Koulibaly will be unveiled as second Chelsea signing very soon. Here we go confirmed. pic.twitter.com/e5exnkB2R7
Na zdjęciu łącznie 750 meczów dla Napoli. Uwzględniając Driesa Mertensa, liczba ta wyniesie 1147 spotkań. 🔵😳
— Marcin Ostrowski (@m_ostrowskii) July 14, 2022
🇮🇹❌
🇸🇳❌
🇧🇪❓ pic.twitter.com/4RBr2Eljmb
With the departures of Koulibaly, Insigne, Mertens and Ghoulam…
— Italian Football TV (@IFTVofficial) July 13, 2022
Sarri’s entire starting XI is gone 😢 pic.twitter.com/FlC8bhqe5I
Wypełnienie luki po Kalidou Koulibalym, jednym z najlepszych obrońców Serie A w ostatniej dekadzie, będzie wyjątkowo trudnym zadaniem dla Aurelio De Laurentiisa. Włoskie media zgodnie twierdzą, że drużynę prowadzoną przez Luciano Spallettiego wzmocni Leo Ostigard, który wyróżniał się na tle bezbarwnej Genoi. Kilka dni temu pojawił się też temat Francesco Acerbiego, doświadczonego defensora Lazio, a wczoraj Abdou Diallo – piłkarza Paris Saint-Germain. Najgłośniejszym nazwiskiem jest jednak Kim Min-Jae, 25-letni obrońca Fenerbahce. Koreańczyk ma w kontrakcie klauzulę wykupu, wynoszącą 20 milionów euro, czyli połowę kwoty, którą Napoli otrzyma za K2. Kim Min-Jae jest też na celowniku Rennes. Przed dołączeniem do Fenerbahce obrońca był bardzo blisko Tottenhamu, a obecnie jest otwarty zarówno na transfer do Włoch, jak i do Francji, i w tym momencie nie wiadomo, na który z tych klubów ostatecznie się zdecyduje.
Il #Napoli fa partire l’offensiva per Kim Min-Jae, difensore 🇰🇷 del #Fenerbahce
— Daniele Longo (@86_longo) July 13, 2022
👉 Clausola da 20 milioni, c’è la concorrenza del Rennes.
Ingaggio alla portata del club 🔵 da circa 2,4 milioni di euro pic.twitter.com/rvqHFKAv6h
Trzeba jednak przyznać, że Azja to dosyć nietypowy kierunek dla włoskich skautów. Obecnie jedynym piłkarzem w Serie A z tego kontynentu jest Eldor Shomurodov. Na przestrzeni lat było jednak kilka ciekawych powiązań włosko-azjatyckich. Bez względu na to, czy transfer Kima Min-Jae do Napoli zostanie sfinalizowany, warto się zapoznać z tą częścią historii calcio.
Nie ma zaskoczenia w tym, że najlepsze wspomnienia na Półwyspie Apenińskim zostawili po sobie Japończycy. Na przełomie wieków Serie A mogła się pochwalić piłkarzem o takiej renomie, jaką dzisiaj ma Heung-Min Son, Hidetoshim Nakatą. Ofensywny piłkarz był tak naprawdę pierwszą gwiazdą azjatyckiego futbolu. Otrzymał nagrodę piłkarza roku w Azji w latach 1997 i 1998 roku. W 1998 roku wystąpił na mundialu we Francji i choć jego reprezentacja nie zdobyła nawet punktu, on sam zaimponował skautom. Na sprowadzenie go zdecydowała się Perugia i był to świetny ruch. Nakata sprawdził się nie tylko z piłkarskiego, ale też z marketingowego punktu widzenia. Jego dobre występy sprawiły, że Japończycy zakochali się w nim bez opamiętania. Perugia sprzedała wiele koszulek z nazwiskiem Nakaty, a do Włoch przyjeżdżały liczne grupy wycieczkowe z Japonii, tylko po to, by móc na żywo oglądać idola.
Hidetoshi Nakata after signing for Perugia, 1998. pic.twitter.com/cRwgrHBDrZ
— 90s Football (@90sfootball) March 22, 2015
W styczniu 2000 roku piłkarz z kraju kwitnącej wiśni przeniósł się do Romy i po półtora roku sięgnął po jej trzecie mistrzostwo Włoch. W końcówce tamtej kampanii Nakata okazał się kluczowy w meczu z największym rywalem Giallorossich, Juventusem. Roma ostatecznie wyprzedziła Bianconerich o dwa punkty, a duża w tym zasługa remisu 2:2 w 29. kolejce w bezpośrednim meczu, po odrobieniu dwubramkowej straty (gol i asysta Nakaty). Francesco Totti w swojej autobiografii zdradził, że gdy w szatni Romy rozpoczęło się świętowanie mistrzostwa, Nakata usiadł w kącie i… zaczął czytać książkę.
#OnThisDay: 17 anni fa, la rimonta sulla Juve a Torino nell'anno del terzo Scudetto con le reti di Nakata e @VMontella nel finale...🐺👏#ASRoma pic.twitter.com/S6qf8zzaKL
— AS Roma (@OfficialASRoma) May 6, 2018
2001. La Roma acababa de ganar su tercer Scudetto, tras 20 años sin hacerlo. Entonces, Totti entró al vestuario y allí se encontró, entre el éxtasis del champán y el alboroto, mientras todos celebraban el título, a Nakata sentado en una esquina, leyendo tranquilamente un libro. pic.twitter.com/fHOUAFIOnQ
— Diego Gª Argota (@DiegoGArgota21) April 27, 2022
Tuż po zdobyciu mistrzostwa Włoch z Romą Hidetoshi Nakata przeniósł się do Parmy, gdzie wygrał Puchar Włoch. W 2002 roku w jego ojczyźnie oraz w Korei Południowej odbyły się mistrzostwa świata (pierwsze organizowane przez Azję). Japonia wygrała grupę Belgią, Rosją i Tunezją (jeden gol Nakaty) i zatrzymała się w 1/8 finału na Turcji (0:1). Do tego turnieju jeszcze oczywiście wrócimy, bo pewnie wszyscy dobrze go pamiętacie…
Hidetoshi Nakata at Parma. pic.twitter.com/pNt41CMvmd
— Classic Football Shirts (@classicshirts) March 25, 2022
Nakata opuścił Parmę w 2004 roku, później grał w Bologni i we Fiorentinie, został wypożyczony do Boltonu, ale były to nieudane przygody. Japończyk w pewnym momencie przyznał, że piłka nożna nie sprawia mu już przyjemności. Od jakiegoś czasu traktował ją jako pracę, a stwierdził, że zarobił wystarczająco, by móc zakończyć karierę. Zrobił to wcześnie, w wieku zaledwie 29 lat i zajął się produkcją japońskiego napoju alkoholowego, sake.
Japonia w Serie A to oczywiście nie tylko Nakata. W 2002 roku po mistrzostwach świata Reggina sprowadziła Shunsukę Nakamurę, którego możecie kojarzyć z fenomenalnej lewej nogi i doskonałych rzutów wolnych. Pomocnik najbardziej został jednak zapamiętany z występów w Celtiku Glasgow w czasach Artura Boruca i Macieja Żurawskiego. Jak sam przyznaje, w Regginie nigdy nie pokazał swojej najlepszej formy.
A REMINDER:
— Football Remind (@FootballRemind) September 11, 2020
Japan legends Shunsuke Nakamura (Reggina) and Hidetoshi Nakata (Parma) in action in Serie A, 2002/03 🇯🇵⚽️ pic.twitter.com/mlhw0llhlB
Znacie Kazuyoshiego Miurę? To obecnie najstarszy piłkarz, który gra profesjonalnie. W tym momencie występuje na czwartym poziomie rozgrywkowym w Japonii. Ma… 55 lat. Karierę zaczął w 1986 roku, a wspominam o nim, ponieważ w sezonie 1994/95 grał dla Genoi, lecz był to nieudany czas. W debiucie doznał poważnej kontuzji w meczu z Milanem. Po powrocie do gry strzelił co prawda gola w Derby della Lanterna z Sampdorią, ale było to jego jedyne trafienie w koszulce Gryfonów.
Kazuyoshi Miura
— Calcio England (@CalcioEngland) January 10, 2022
🇧🇷 Travelled alone to Brazil age 15 to become a footballer
...
✅ Debut for Santos in 1986
...
🔵🔴Loan spell with #Genoa in 1994
...
🇯🇵 55 goals in 89 apps for Japan
...
Just signed a contract, age 54, with 4th tier Suzuka Point Getters pic.twitter.com/lwNhxJ7nF1
✓ 55 years old.
— Sporting Index (@sportingindex) March 16, 2022
Kazuyoshi Miura made his debut for Suzuka Point Getters to mark his 37th season as professional. 🤯 pic.twitter.com/5D1swjBG60
Wracamy do pamiętnego mundialu z 2002 roku rozgrywanego w Japonii i Korei Południowej. Kibice calcio zapamiętają ten turniej głównie z meczu Włochów z jednym z gospodarzy turnieju, Koreą, który sędziował Byron Moreno. Spotkanie to przebiegało pod znakiem karygodnych decyzji sędziów, mających na celu faworyzowanie Azjatów. Bohaterem Korei, poza Moreno, został Jung-Hwan Ahn, autor złotego gola, który od dwóch lat był piłkarzem… Perugii. We Włoszech zdziwienie z powodu odpadnięcia z mistrzostw mieszało się z wściekłością. Ten drugi stan emocjonalny dosięgnął również Luciano Gaucciego, ówczesnego prezesa Perugii, który postanowił rozwiązać kontrakt z koreańskim piłkarzem, mówiąc dla La Gazzetty dello Sport, że nie będzie płacił komuś, kto zrujnował włoską piłkę. Sprawą zajęła się FIFA, która wymusiła na Perugii zaoferowanie piłkarzowi nowego kontraktu, jednak Koreańczyk, co nie powinno nikogo dziwić, odmówił i we włoskiej lidze więcej już nie zagrał.
Throwback to 2002, when South Korean striker Ahn Jung-hwan was fired by his club Perugia after scoring the goal that eliminated Italy from the World Cup. 🇰🇷😱🇮🇹 pic.twitter.com/BpMia0b2vs
— Football Tweet ⚽ (@Football__Tweet) October 31, 2019
Kibice Milanu więcej oczekiwali na pewno od Keisuke Hondy. Japończyk imponował podczas mistrzostw świata w Republice Południowej Afryki w 2010 roku i był gwiazdą CSKA Moskwa. Lewonożny pomocnik miał wysoko zawieszony sufit pod względem potencjału, ale zbyt rzadko go pokazywał. Miał swoje momenty, ale na jego nieszczęście trafił na najgorszy okres w najnowszej historii Rossonerich, mimo zdobycia superpucharu Włoch. Po pobycie w Mediolanie grał w Meksyku, Australii, Holandii, Brazylii, Azerbejdżanie czy na Litwie. Od stycznia jest bez klubu. Ta kariera nie potoczyła się tak, jak wskazywałyby na to jego umiejętności.
⚽ Goal of the Day 💥
— AC Milan (@acmilan) June 13, 2018
Honda's last cracking free-kick and goal at San Siro 🎌 #HBD, @kskgroup2017 🎉
L'ultimo gol a San Siro con una punizione magistrale 🏟 Tanti auguri, 本田圭佑 🇯🇵🎈 pic.twitter.com/B4JaPFGphY
W tym samym okresie Inter miał w składzie Yuto Nagatomo. Japończyk rozegrał ponad dwieście meczów w zespole Nerazzurrich, ale trudno mówić o nim jako o wyróżniającym się piłkarzu. Końcówka jego pobytu w stolicy mody przebiegała pod znakiem chęci pozbycia się go. Po Interze Nagatomo grał dla Galatasaray i Olympique Marsylia, a obecnie występuje w rodzimym Tokio.
Nagatomo with the captains armband for Inter and Honda wearing the number 10 for A.C. Milan. What a time this was for Japanese football. True pioneers. 🇮🇹🇯🇵 pic.twitter.com/lkzpfooN7Z
— J. Football Now (@j_football_now) April 21, 2022
Wyróżniającą się postacią w skali ligi był Tahehiro Tomiyasu. Japończyk może grać zarówno na środku obrony, jak i na prawej stronie. Dobre występy w Bologni sprawiły, że zainteresowały się nim Milan i Roma, ale najbardziej konkretny był Arsenal, który sprowadził go na początku poprzedniego sezonu za około 20 milionów euro i Japończyk dobrze reprezentował ligę włoską na boiskach Serie A. Eksperci doceniali jego grę i wskazywali jako jedno z największych odkryć sezonu 2021/22.
Takehiro Tomiyasu amongst defenders for Bologna since signing in 2019/20:
— Squawka (@Squawka) August 31, 2021
◉ Most shots
◉ Most assists
◉ Most chances created
◉ Most take-ons completed
◉ Most tackles
◉ Most interceptions
◉ Most fouls won
Giving it his all. pic.twitter.com/XXk514PzHk
I've spent all morning thinking about what an amazing & unique player Takehiro Tomiyasu is. He is the ultimate tactical weapon and a complete on AND off-ball profile in any & every defensive set up. He's one of the most valuable defenders in the *SPORT*.
— EBL (@EBL2017) May 9, 2022
Let me explain.
THREAD! pic.twitter.com/kgcg479zP2
Dziesięć dni temu Sampdorię na Schalke 04 zamienił Maya Yoshida. Środkowy obrońca przez ostatnie dwa lata był solidnym punktem defensywy Blucerchiatich.
Jedynym azjatyckim piłkarzem w Serie A jest obecnie Eldor Shomurodov z Romy. Uzbek najpierw zaliczył przyzwoity okres w Genoi, ale w Roma to dla niego, jak na razie, za wysokie progi. Giallorossi zapłacili za niego 17,5 miliona euro i był to jeden z najgorszych ruchów podczas letniego mercato w 2021 roku. Niedługo się dowiemy, czy dołączy do niego Kim Min-Jae.
Eldor Shomurodov | #UECLfinal pic.twitter.com/1Cd6TfAeJc
— 𝗔𝗦 𝗥𝗢𝗠𝗔 𝗶𝗺𝗮𝗴𝗲𝘀 (@asroma_images) May 26, 2022
Pełną listę zagranicznych piłkarzy w historii Serie A znajdziecie TUTAJ.
_______
Zachęcam do odsłuchania naszego ostatniego podcastu transferowego: