Wejście gruzińskiego smoka - 3-5-2 Anyszka

3-5-2 Anyszka sie 23, 2022

Kvaradona, Kvarastella, Kvaravaggio - to trzy z pewnie wielu określeń na Khvichę Kvaratskhelię, które mogą powstać we włoskich mediach w trakcie trwania obecnego sezonu włoskiej Serie A. Znamy włoską prasę z wielokrotnych i często przesadzonych opinii, natomiast w przypadku Gruzina wydają się one na ten moment jak najbardziej na miejscu. Jak wygląda zatem gra Kvaratskhelii w pierwszych kolejkach? Przeanalizujmy to!

Zacznijmy jednak od początku, czyli od ustawiania się Gruzina na boisku. Luciano Spaletti w ustawieniu bazowym obsadza go w roli lewoskrzydłowego, czyli na pozycji, na której Kvara czuje się najlepiej. O tym pisał Jakub Glibowski w swoim artykule, do którego odnoszę.
https://calciomerito.pl/kvara-czyli-gruzinska-nadzieja-neapolu/

Nie przeszkodzi mi to jednak w szerszym spojrzeniu na to, jak na boisku porusza się reprezentant Gruzji. Mecze z Hellasem i Monzą łączą się w tym aspekcie w dwóch kwestiach. Po pierwsze Kvaratskhelia w obu tych meczach najczęściej trzymał się lewej strony, co potwierdzają heatmapy przedstawione przez portal whoscored.com, a po drugie można zauważyć, że przez te 180 minut Gruzin schodził po piłkę nawet w okolice linii środkowej, co pokazuje, że chętnie podejmuje się on rozgrywania.

Heatmapa Kvaratskhelii z meczu przeciwko Hellasowi
Heatmapa Kvaratskhelii z meczu przeciwko Monzy

Co różni się z kolei w sposobie poruszania Kvaratskhelii w meczach z Hellasem i Monzą? Należy zwrócić uwagę na zielony punkt na drugiej heatmapie, na której zdecydowanie widać, że Gruzin znacznie częściej w meczu z Monzą trzymał się nie tylko bliżej lewej strony, ale również operował między środkową, a ofensywną tercją Napoli. W meczu z Hellasem możemy z kolei dostrzec dwa mniejsze zielone punkty, w tym jeden będący znacznie bliżej bramki rywala.

Przykładowe ustawienie Kvaratskhelii w meczu z Hellasem

Aktywna gra Gruzina objawia się nie tylko poprzez swoje umiejętne poruszanie się po całym boisku. Wskazuje na nią również posiadanie piłki w konkretnych strefach boiska. Łącznie w trakcie dwóch spotkań zaliczył 60 kontaktów z piłką, z czego 50 z nich miało miejsce w środkowej i ofensywnej tercji Napoli. Ledwie 3 z nich z kolei zaliczył w defensywnej tercji swojego zespołu, co tylko potwierdza ofensywne nastawienie byłego piłkarza Rubina Kazań.

Skoro jesteśmy przy kontaktach z piłką należy krótko poruszyć równie ważny i tożsamy z tym element piłki nożnej, a więc podania i ich typy w grze Kvaratskhelii. Z racji gry blisko bramki przeciwnika oczywiście trudno wskazywać na to, że Gruzin gra dalekimi podaniami. W dwóch meczach wykonał ich zaledwie 7 przy 59 zagraniach ogółem. Zdecydowanie częściej stara się on grać po ziemi (46 podań), a jeśli już ma podnosić piłkę, to gra podanie pośrednie, niż klasyczne dalekie.

Można jeszcze dodać w tym elemencie, że Kvaratskhelii niepotrzebna w grze jest lewa noga. Używa jej bowiem w zasadzie w ostateczności, co pokazuje kolejna statystyka, która mówi nam o tym, którą nogą częściej zawodnik podaje. Tutaj dysproporcja jest ogromna, ponieważ Gruzin zaliczył 51 podań prawą nogą, a ledwie 7 lewą. 7 z tych zagrań wykonał pod presją rywali, co pokazuje, że i w tym elemencie idzie mu na razie dobrze.

Mapa strzałów Kvaratskhelii

Przejdźmy wreszcie do strzałów skrzydłowego Napoli, które są najważniejszym elementem jego gry na starcie Serie A. Gdy porównamy go w zespole spod Wezuwiusza choćby do Politano, który ich na razie ma najwięcej, to oczywiście komuś może to nie imponować, natomiast w praktyce wygląda to na razie tak, że to Kvaratskhelia odpowiada za skuteczność zespołu Spalettiego na starcie tego sezonu.

Rozbierzmy to zatem na czynniki pierwsze. Przede wszystkim imponować na starcie może częstotliwość oddawanych celnych strzałów na 90 minut, która wynosi u niego 2,65. Wspomniany wcześniej reprezentant Włoch oddaje 3,10 strzału celnego na mecz, natomiast kolejny na tej liście Osimhen ma ich "ledwie"
1,64. Kvaratskhelia przewodzi z kolei w klasyfikacji zawodników z największą skutecznością strzałów na 90 minut, która wynosi u niego 57%. Wreszcie gdy spojrzymy na gole, to zwrócimy uwagę na jeszcze inną ciekawostkę - otóż Gruzin nie zamienił na bramkę tylko jednego z czterech celnych strzałów na bramkę rywala.

Jak to się z kolei ma do mojego ulubionego modelu goli oczekiwanych? Porównajmy tu wyliczenia stron fbref.com i understat.com. Otóż fbref podaje nam, że Kvara powinien strzelić łącznie ledwie 0,6 gola, a gdy przełożymy to na xG/90 minut, to wychodzi nam liczba 0,40. Understat pokazuje nam z kolei nieco bardziej optymistyczny dla Gruzina współczynnik - według nich powinien zdobyć 0,88 bramki, natomiast xG/90 minut wynosi 0,55.

Co nam to wszystko mówi? Obie te strony pokazują nam jeden wspólny mianownik, mianowicie Kvaratskhelia strzelił o ponad dwa gole więcej, niż powinien. Wygląda to znakomicie zwłaszcza, gdy spojrzymy na jego dorobek z Rubina Kazań. Otóż w klubie z Tatarstanu nie był on wybitnie bramkostrzelnym zawodnikiem (najlepszy sezon - 2020/2021 i 4 gole), natomiast po przyjściu do Neapolu już jest bliski swojego najlepszego sezonu pod tym względem w karierze.

Khvicha wygląda na razie znakomicie, natomiast prawdziwa weryfikacja dopiero przyjdzie. Na razie do ligi wszedł wyśmienicie, ale poważni rywale dopiero przed nim i jeśli pokaże się w starciach z rywalami pokroju Juventusu, Milanu, czy Interu tak samo, jak na starcie sezonu będziemy mogli powiedzieć, że Napoli ściągnęło prawdziwego kozaka.

Great! You've successfully subscribed.
Great! Next, complete checkout for full access.
Welcome back! You've successfully signed in.
Success! Your account is fully activated, you now have access to all content.