Romelu Lukaku ponownie w Interze, czyli majstersztyk finansowy Beppe Marotty.

Romelu Lukaku lip 07, 2022

Romelu Lukaku po roku wraca do Interu. O całym transferze i emocjach z nim związanych można napisać prawdziwy elaborat. Jedni się cieszą, bo do Interu przechodzi napastnik, który może zagwarantować nawet 30 goli w sezonie, a tego Nerazzurrim zdecydowanie brakowało. Inni z kolei nie są optymistycznie nastawieni ze względu na sposób, w jaki Belg opuścił Inter przed rokiem.

Przed sezonem 2021/2022 było pewne, że Inter musi sprzedać któregoś z podstawowych zawodników, aby ratować budżet. Padło na Achrafa Hakimiego. Fani pogodzili się z odejściem Marokańczyka, bo wiedzieli, że nikt inny z podstawowej jedenastki już nie odejdzie, a dziurę na prawym wahadle da się załatać. Okazało się jednak inaczej. W lipcu Romelu Lukaku nagle postanowił opuścić Inter i wrócić do Chelsea, aby pokazać, że wcześniej londyński klub za wcześnie go skreślił. Mediolańczycy w jego miejsce ściągnęli Edina Dzeko, który nie do końca dał radę wejść w buty Belga.

Powrót syna marnotrawnego

Lukaku ligi angielskiej, delikatnie mówiąc, nie podbił. Belg nie mógł odnaleźć się w układance Thomasa Tuchela i coraz głośniej mówiło się, że może odejść z Chelsea zaledwie po jednym sezonie. Oliwy do ognia dolał jeszcze wywiad, którego Belg udzielił w styczniu. Napastnik mówił w nim, że nie jest zadowolony z pobytu w Londynie i brakuje mu Lautaro Martineza. Dodał także, że kocha Inter i chciałby wrócić. Takie deklaracje wyraźnie nie spodobały się działaczom Chelsea i Belg w londyńskim klubie był już skończony.

W czerwcu zagraniczne media huczały od plotek, które informowały o jego powrocie do Interu. Jak się niedawno okazało, plotki te okazały się prawdą i zawodnik rzeczywiście ponownie zagra w Mediolanie. Zdania kibiców są mocno podzielone. Jedni cieszą się, bo do klubu przechodzi napastnik, który jest w stanie zagwarantować wiele goli, drudzy nie chcą go w Mediolanie z powodu tego, jak pożegnał się z Interem przed rokiem. Nie wiadomo w jakiej formie przechodzi Belg. Nie wiemy także, jak odnajdzie się w taktyce Inzaghiego. Przypomnijmy, że to Antonio Conte stworzył z Lukaku maszynę do zdobywania bramek. Na ocenę jego przydatności przyjdzie jeszcze jednak czas.

Transferowy majstersztyk Marotty

Jednego można być już teraz pewnym. Przejście Lukaku do Interu to transferowy majstersztyk Beppe Marotty. Włoch ściągnął Belga przed trzema laty z Manchesteru United za 80 milionów euro. W ciągu dwóch lat napastnik bardzo pomógł w wygraniu przez Inter scudetto oraz po prostu był bardzo ważnym zawodnikiem w układance Antonio Conte. Krótko mówiąc, warto było przeznaczyć na Belga takie pieniądze. Dwa lata później Inter sprzedał Lukaku do Chelsea za 115 milionów euro, tak aby Marotta ściągnął go po roku niemal za darmo. Belg przychodzi do klubu za jedyne 10 milionów euro i będzie zarabiał połowę mniej niż w angielskim klubie. Marotta tym ruchem pokazał niebywałą klasę. Można powiedzieć, że Inter „zarobił” na transferze Lukaku około 25 milionów euro (115 – 80 – 10 = 25) i do tego sięgnął po scudetto.

Transfer Belga to jasny sygnał, że Inter zamierza walczyć o najwyższe cele. Lukaku wrócił do domu, za którym tęsknił. Z wzajemnością.

Michał Salamucha

Magister filologii włoskiej. Miłośnik Serie A, egzotycznej piłki, literatury oraz języków obcych. Fan Interu, Torino, Newcastle oraz Nantes.

Great! You've successfully subscribed.
Great! Next, complete checkout for full access.
Welcome back! You've successfully signed in.
Success! Your account is fully activated, you now have access to all content.